poniedziałek, 26 listopada 2012

Prezentownik: Domowe chutney z żurawiny

Domowe czy kupne? U mnie zdecydowanie domowe! Tylko dla Ciebie czy dla wszystkich? Oczywiście, że tylko dla Ciebie. W myśl tych zasad ruszam ze świątecznym cyklem Prezentownik czyli DIY. W ciągu najbliższych tygodni pokażę Wam parę pomysłów na kulinarne podarunki: robione z oddaniem i z sercem, niepowtarzalne i przede wszystkim pyszne. Niektóre powstaną w chwilkę, inne będą wymagały dłuższego zaangażowania. Wszystkie powinny wywołać uśmiech na twarzy obdarowywanych: bo przecież każdy lubi czuć się wyjątkowo.

Zaczynamy od domowego chutney z żurawiny i jabłka. Chutney nabiera smaku i wyrazu wraz z upływem czasu, warto więc przygotować je już teraz.  Jest lekko winne i kwaskowate i stanowi doskonały dodatek zarówno do pieczeni, pasztetów i innych mięs na zimno jak i serów. 

niedziela, 18 listopada 2012

Krem z dyni z sokiem z pomarańczy i z chlebem na sodzie

Dzisiejsza propozycja to kolejna wersja kremu z dyni, tym razem z lekką nutą orzeźwiającej pomarańczy. Zupę przygotowałam z odmiany Hokkaido (tak przynajmniej twierdzi Pan, który mi ją sprzedał). Pokusiłam się na połówkę tej dyni ze względu na jej piękny, pomarańczowy kolor. Jeżeli nie macie informacji o nazwie gatunku dyni, szukajcie właśnie takiego, pomarańczowego miąższu. Zupa jest przepyszna: lekko cytrusowa i kremowa. Podałam ją z błyskawicznym chlebem pieczonym na sodzie.

poniedziałek, 12 listopada 2012

Ciasto marchewkowe z orzechami i polewą czekoladową

Delikatne ciasto marchewkowe, w którym w zasadzie nie czuć marchewki. W smaku przypomina trochę miodownik czy ciasto korzenne. Pysznie wilgotne i wyrośnięte, z dodatkiem posiekanych orzechów włoskich i z polewą z białej czekolady. Banalne w przygotowaniu, a przy użyciu malaksera do tarcia marchewki również błyskawiczne. Polecam!

poniedziałek, 5 listopada 2012

Krem brokułowy z czosnkiem i serem brie

Wiedzieliście że brokuły to rodzaj kapusty? Bardzo zdrowej kapusty, bo brokuły są  cennym źródłem witaminy C, żelaza, wapnia, magnezu i innych soli mineralnych oraz mają właściwości antyrakowe (źródło). Co prawda można kupić je cały rok, ale szczególnie warto sięgać po nie pod koniec lata i na początku jesieni, kiedy to jest szansa, że pochodzić będą z polskich upraw. Kiedy już nacieszę się brokułami z wody, gotowanymi na parze, z makaronem i w zapiekance, lubię przyrządzić zupę brokułową, podawaną na kilka sposobów. Ten dzisiejszy, zielony krem  doprawiłam pieczonym czosnkiem i płatkami chili ma więc dość wyrazisty i intensywny smak, który łagodzi aksamitny ser, roztapiający się w gorącej zupie.

 
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...