piątek, 30 maja 2014

Domowa granola

Błyskawiczna domowa granola: świetna z jogurtem naturalnym i świeżymi owocami  na śniadanie czy przekąskę. Robię ją regularnie i jeszcze mi się nie znudziła :)

środa, 30 kwietnia 2014

Bezglutenowe ciasteczka jaglane

Kiedy w końcu udało mi się dostać mąkę jaglaną, długo myślałam co z niej przyrządzić. Nie miałam pojęcia jak się zachowuje podczas wyrabiania ciasta i pieczenia więc wybrałam dosyć ostrożną opcję: ciasteczka bezglutenowe z orzechami laskowymi. Jest z nimi trochę zabawy (szczególnie fajnie przygotowuje się je razem z dziećmi) ale warto. Są mięciutkie, lekko orzechowe, po prostu przepyszne!

środa, 5 marca 2014

Podstawowy krem daktylowy

Krem daktylowy to moje najnowsze odkrycie w poszukiwaniu zamienników cukru. Co to dużo mówić: lubię słodkie, ale staram się ograniczać biały cukier :)  Krem daktylowy jest świetną alternatywą: świetnie się przechowuje i nadaje się prawie do wszystkiego: można nim posłodzić kawę, posmarować kanapkę, dodać go do owsianki czy jogurtu...Można też dowolnie modyfikować jego smak dorzucając nowe dodatki.


sobota, 22 lutego 2014

Apple pie czyli szarlotka z bezą i pomarańczą

Pamiętacie Rzeź Polańskiego? Przez pół filmu przewija się motyw szarlotki: według przepisu przekazywanego z pokolenia na pokolenie, z tajemniczym składnikiem , który decyduje o jej wyjątkowości. Czekałam i czekałam aż w końcu się doczekałam: bohaterka wyznała, że do jabłek dodaje również trochę gruszki. Ten trop doprowadził mnie do przygotowania szarlotki z dodatkiem...pomarańczy :) Jak to często bowiem z inspiracjami bywa, eksperyment potoczył się w odrobię inną stronę. Tak więc oryginalna szarlotka z gruszkami z Rzezi jeszcze przede mną, a tymczasem zapraszam na równie nietypową szarlotkę pod bezą z pomarańczą!


środa, 5 lutego 2014

Klasyczny hummus

Ok, po ponad dwóch latach regularnej produkcji hummusu w domu (mój syn uwielbia), wypróbowaniu różnych wersji past tahini oraz ostatniej podróży do Izraela, gdzie hummus jadłam nawet w Wigilię zdobyłam się na odwagę, żeby zamieścić tu przepis na to klasyczne danie kuchni arabskiej. Moja wersja jest wersją podstawową, którą można oczywiście wzbogacać przeróżnymi dodatkami (na zdjęciu posypany suszoną słodką papryką).

piątek, 17 stycznia 2014

Izrael - migawki z podróży

Bożonarodzeniowy tydzień w tym roku postanowiliśmy spędzić trochę inaczej. Nie było śniegu, nie było choinki, nie było barszczu. Był za do falafel, hummus i dużo słońca. Zapraszam na migawki z podróży do Tel -Awiwu. (Na zdjęciu poniżej rodzaj naszego "czekadełka" czyli darmowego poczęstunku w knajpie przed złożeniem zamówienia - a mówią że to Polacy są gościnni :))

Restauracja The Old Man & The Sea w porcie Jaffa w Tel Avivie - na zdjęciu między innymi hummus, roladki z bakłażana, tabbouleh czyli sałatka z pietruszki i kuskusa czy babaganusz czyli puree z pieczonego bakłażana.

poniedziałek, 9 grudnia 2013

Sernik na bogato: z masłem orzechowym, mascarpone i białą czekoladą.

Ponad miesiąc minął od mojego ostatniego postu... Cóż, czasami wolę spędzić czas z synem na dywanie niż w kuchni, przy aparacie a potem przy komputerze - blogujące mamy wiedzą o czym piszę. A i skandalicznie mało dziennego światła nie ułatwia zadania. Ale dosyć tych wymówek, mam nadzieję że wrócę do Waszych łask tym oto sernikiem na bogato: na spodzie z kakaowych ciasteczek i masła orzechowego, z mascarpone, serkiem philadelphia i białą czekoladą. Wstydu nie ma :)

wtorek, 29 października 2013

Tarta z buraczkami i kozim serem

To danie powstało zupełnie na opak. Najpierw była forma (taka jak na blogu Dorota Smakuje), którą po prostu chciałam powtórzyć. Potem krótka zabawa z kolorami i tak oto powstała: tarta z cienkimi plastrami buraczka, przełożonymi kozim serem, zalana masą jajeczną i posypana rozmarynem.  Prawda, że ładnie się prezentuje?


niedziela, 20 października 2013

Idealny flapjack

Tym razem mowa o tradycyjnym brytyjskim batoniku owsianym (flapjack w USA to nazwa grubego naleśnika). Główne składniki, poza płatkami owsianymi to masło i cukier.  Jak na tradycyjne potrawy przystało jest kilka, jak nie kilkanaście wersji flapjacka. Sama postanowiłam poszukać przepisu idealnego. Efekty poniżej :)


piątek, 11 października 2013

La Boqueria - migawki z podróży

Nasza ostatnia podróż to Hiszpania - zarówno ta kontynentalna jak i Wyspy Kanaryjskie. Zaczynam od Barcelony i mojego ukochanego The Mercat de Sant Josep de la Boqueria, czy jak kto woli w skrócie La Boqueria - czyli targu z żywnością przy La Rambla, najsłynniejszym deptaku Barcelony. Bogactwo kolorów i smaków (można też coś przekąsić i wypić siedząc za wysoką ladą). Obowiązkowy punkt na trasie zwiedzania tego pięknego, katalońskiego miasta. Warto też skusić się na smażoną ośmiornicę czy degustację kilku plasterków słynnej hiszpańskiej szynki serrano.


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...