poniedziałek, 20 czerwca 2011

Zielona zupa z liści rzodkiewek podawana z kładzionymi kluseczkami

Przepis podpatrzony w którymś z programów z Pascalem Brodnickim. Zupa ma piękny, intensywny kolor i bardzo ciekawy, bogaty i oryginalny smak, który nie wiem za bardzo do czego można porównać. Trzeba po prostu spróbować :) Zdecydowanie jedna z moich ulubionych zup. Szczególnie polecam jeżeli sami hodujecie rzodkiewki albo macie dostęp do takich działkowych, bo mamy wtedy pewność, że liście są zdrowe.

 



Składniki:
(na 4-6 porcje)
zupa:
  • liście z dwóch pęczków rzodkiewki
  • 3 łyżki masła klarowanego (ghee) do smażenia
  • 1 l bulionu warzywnego (domowego lub z kostki)
  • 1 ząbek czosnku
  • 3 duże ziemniaki (zeszłoroczne)
  • słodka śmietanka 30%
  • sól, pieprz
kluseczki:
  • 2 jajka
  • 4 łyżki mąki
  • 2 łyżki mleka
  • sól
Wykonanie:
Zupa:
  1. Ziemniaki obieramy, myjemy. Kroimy w kostkę, zalewamy rosołem i gotujemy.
  2. Liście rzodkiewki myjemy, odrywamy twarde łodyżki i siekamy.
  3. Na patelni rozgrzewamy masło i smażymy liście, aż staną się miękkie.
  4. Dodajemy jeden przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku i smażymy jeszcze przez chwilę.
  5. Liście z czosnkiem dodajemy do bulionu z ziemniakami i gotujemy na małym ogniu przez około 10 minut.
  6. Garnek zdejmujemy z ognia, doprawiamy solą i pieprzem, studzimy i całość miksujemy blenderem.
  7. Przed podaniem podgrzewamy i dodajemy śmietankę (ilość według uznania).
Kluski:
  1. Jajka rozbijamy do miseczki i intensywnie roztrzepujemy widelcem lub różdżką.
  2. Dodajemy mąkę, sól i mleko i mieszamy.
  3. Masa powinna być gęsta, ale odrobinę lejąca (po podniesieniu łyżki, masa powinna pomału ściekać). Jeżeli masa jest za gęsta/za rzadka dodajemy mleko/mąkę.
  4. Gotujemy wodę z dodatkiem soli.
  5. Na gotującą wodę kładziemy po łyżeczce masy (tak samo jak gotuje się szare kluski ziemniaczane).
  6. Możemy też delikatnie lać masę z łyżki na wodę (otrzymamy wtedy cieniutkie paseczki klusek).
  7. Gdy kluski wypłyną, odcedzamy i podajemy razem z zupą.
Zupę można także podawać z grzankami, groszkiem ptysiowym lub makaronem jajecznym.

Smacznego!

1 komentarz:

  1. Pierwszy raz jestem na tym blogu, bo mi cały czas przychodzą meile i komentarze od czytelników, że ktoś uwtorzył blog o nazwie jak moja i chciałam przekonac, czy to prawda...

    OdpowiedzUsuń