Uszka z wiśniami

Skoro sezon na wiśnie, nie może zabraknąć pierogów z wiśniami. Tym razem postanowiłam trochę zmienić ich formę i każdą wiśnię zamknęłam w coś na kształt malutkich uszek.  Mój przepis na ciasto na pierogi nigdy mnie nie zawodzi, więc uszka wyszły miękkie, delikatne i cudownie kwaskowate, a przez to, że są takie malutkie, zajadanie się nimi było jeszcze przyjemniejsze.

Składniki (na około 60 małych uszek):

ciasto:

• 400 ml (lub trochę mniej) gorącej wody
• 0,5 kg mąki
• 3 szczypty soli
• mąka do podsypywania stolnicy

nadzienie:

• 0,5 kg wydrylowanych wiśni

Wykonanie:

1. Połowę mąki przesiewamy do dużej miski, dodajemy sól.
2. Wlewamy całą wodę i mieszamy łyżką, powoli dodając resztę mąki.
3. Gdy ciasto zaczyna tworzyć elastyczną kulę, wyrabiamy je ręką.
4. Dla wygody możemy z wyrabianiem przenieść się na stolnicę.
5. W razie potrzeby stolnicę podsypujemy mąką i wyrabiamy ciasto przez dobre 10 minut.
6. Z ciasta urywamy kawałek i rozwałkowujemy je na bardzo cienki krążek (resztę ciasta w tym czasie chowamy pod ściereczkę, żeby nie wyschło).
7. Z ciasta przy pomocy małej filiżanki lub kieliszka wycinamy krążki (takiej wielkości, żeby zmieściła nam się dokładnie jedna wiśnia).
8. Z krążków nadzianych wiśnią lepimy uszka.
9. Następnie zbieramy skrawki, zagniatamy i ponownie rozwałkowujemy i wycinamy krążki.
10. Postępujemy w ten sposób z całym ciastem.
11. Gotowe uszka od razu gotujemy w lekko osolonej wodzie (wrzucając je delikatnie na wrzątek) i czekamy aż wypłyną.
12. Podajemy z jogurtem naturalnym/kwaśną śmietaną i cukrem.
13. Surowe uszka możemy także zamrozić, wystarczy ułożyć je w odstępach na desce i włożyć do zamrażalnika.
14. Gdy uszka się zamrożą, zdejmujemy je z deski i wkładamy do spożywczego woreczka foliowego.
15. Kiedy tylko najdzie nas ochota na uszka, wystarczy te zamrożone wrzucić do wrzącej wody.

Smacznego!