środa, 14 grudnia 2011

Witrażowe ciasteczka na choinkę

Uwielbiam robić ozdoby choinkowe. Doskonale wprowadzają w świąteczny nastrój, a potem cieszą oko podwójnie, dumnie prezentując się na bożonarodzeniowym drzewku. Dzisiaj proponuję ciasteczka witrażowe, które pięknie odbijają światło.


 Składniki:
przepis pochodzi ze strony BBC Good Food.
  • olej, do posmarowania
  • 175g mąki pszennej i do podsypywania
  • 1 łyżka mielonego imbiru
  • skórka z 1 pomarańczy
  • 100 g masła schłodzonego i posiekanego
  • 50 g cukru trzcinowego
  • 1 łyżka mleka
  • 12 landrynek
  • cukier puder (do posypania)
  • szczypta soli
Wykonanie:
  1. Mąkę, imbir, skórkę pomarańczową, masło i szczyptę soli zagniatamy.
  2. Dodajemy cukier i mleko i delikatnie wyrabiamy, aż uzyskamy gładkie ciasto.
  3. Zawijamy w folię spożywczą i schładzamy w lodówce przez 30 minut.
  4. Stolnicę podsypujemy mąką, rozwałkowujemy ciasto na około 2 mm.
  5. Wycinamy ulubione wzory nożem lub foremkami (wzory powinny być dość duże).
  6. W każdym ciastku wycinamy drugi mniejszy kształt (tak żeby uzyskać ramkę około 3 cm).
  7. Blachę wykładamy papierem do pieczenia posmarowanym odrobiną oleju.
  8. Wycięte ciastka delikatnie transportujemy na blaszkę. w każdym ciastku robimy wykałaczką dziurkę na wstążkę (jeżeli chcemy powiesić ciasteczka na choince).
  9. Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni.
  10. Landrynki bardzo dokładnie rozdrabiamy (ja nie rozpakowałam ich z torebki i mocno potraktowałam tłuczkiem do mięsa).
  11. Taką miazgę landrynkową wsypujemy w dziurę w każdym ciastku, tak aby tworzyła równą powierzchnię z ciastem.
  12. Pieczemy około 15-20 minut, aż ciastka się zarumienią, a landrynki w środku rozpuszczą.
  13. Wyjmujemy z piekarnika i ewentualnie poprawiamy wykałaczką dziurki na wstążkę.
  14. Ciastka zostawiamy na blaszce aż ostygną i stwardnieją.
  15. Już zimne ciastka można dodatkowo ozdobić lukrem i  wstążką.

8 komentarzy:

  1. Prześlicznie wyglądają!

    OdpowiedzUsuń
  2. No Moja Droga, przebilas sama siebie:) Gratuluje:)

    OdpowiedzUsuń
  3. w zeszłym roku robiłam witrażykowe pierniczki:) Niestety przy moich światełkach nie zdały egzaminu, bo po kilku dniach zaczęły słodko cieknąć ...ale urody odmówić tym ciasteczkom nie mozna, oj nie:) pozdrawiam Jolanta Szyndlarewicz

    OdpowiedzUsuń
  4. Tyle osób je robi, muszą mieć w sobie 'to coś' :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Prześliczne!! Ja też uwielbiam robić ozdoby na choinkę:) razem z córcią i mężem dekorujemy tony pierników...

    OdpowiedzUsuń
  6. Absolutnie przepiękne! A ja dziś zrobiłam tutki migdałowe! Rozkosz, to był strzał w dziesiątkę, co za smak i aromat. Boska alternatywa, bo piernikowym maniakiem nie jestem. Delikatne, maślane, z migdałami...och, ach:-)Wesołych!

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo się cieszę, że Wam się podobają :)
    Sabienne super że zrobiłaś tutki i że spełniły Twoje oczekiwania, to i dla mnie wielka radość :). Również Wesołych i przepysznych!

    OdpowiedzUsuń