Ufff w końcu w domu...Święta i Nowy Rok w tym roku były wyjątkowo intensywne. W całym tym zamieszaniu nie zauważyłam, że na blogu zebrało się już ponad 100 postów! Do tego przybywa mi fanów na Facebooku (już ponad 2600, jupi!). Nic tylko się cieszyć i świętować.
W związku z tym mam dla Was małą niespodziankę. Wiadomo, że w kuchni liczą się nie tylko umiejętności ale i wygląd :) Odpowiedni fartuszek to podstawa, a tak się składa, że mam jeden do oddania. Bardzo dziewczęcy, w kwiatki, z ozdobną koronką i przydatnymi kieszonkami z przodu.
Co zrobić by go zdobyć? Dokończ w komentarzu do tego posta następujące zdanie: Moja kuchnia jest wyjątkowa, ponieważ.... . Zupełnie subiektywnie i opierając się wyłącznie na swojej ocenie wybiorę jedną odpowiedź i prześlę fartuszek do jej autora.
Na komentarze czekam do 14 stycznia.
Moja kuchnia jest wyjątkowa, ponieważ każdego ranka wchodząc do niej ,,budzę ją do życia" ubijając białka, mieszając coś w garnuszku czy niezgrabnie krojąc owoce.
OdpowiedzUsuńJest wyjątkowa, bo to najlepsze pomieszczenie do wszystkich możliwych czynności. To nie tylko jedzenie w niej przyrządzane, ale i miłe rozmowy w niej odbyte, poranne powitalne "dzień dobry Daria", sterty prania do wyprasowania czy oglądanie w niej porannego Kawa czy Herbata. Kuchnia budzi i nakręca do całego dnia, a przy okazji dobrze karmi. Przy okazji? Co ja mówię! To w niej tyle wypróbowanych nowych smaków, w niej te pierwsze czasami nieudane wypieki. Lubię kuchnię, uwielbiam.. Bardziej niż pokój. W niej tyle się dzieje... a kubki smakowe szaleją niemożliwie.
Moja kuchnia jest wyjątkowa, ponieważ
OdpowiedzUsuńzawsze w niej krzyczę się odważ!
To w niej eksperymentuję
i pysznych własnych potraw próbuję.
Moja kuchnia jest wyjątkowa
bo nie ma w niej zasad i panuje wolność słowa.
Łączę wszystkie składniki
a później mam na twarzy chomiki!
Moja kuchnia to moja największa pasja!
Moja kuchnia jest wyjątkowa, ponieważ zawsze znajdzie się w niej miejsce dla przyjaciół i bliskich. Na nich też zawsze czekają późne i długie śniadania z jajkami w kokilkach i chrupiącymi tostami, talerz gorącej zupy pomidorowej, jabłka pod kruszonką lub po prostu kubek ciepłej herbaty czy kakao. Moja kuchnia jest wyjątkowa, bo otwarta dla wszystkich i zawsze chętna na przyjęcie kolejnych gości! ;) Ściskam!
OdpowiedzUsuńi to wszystko na śniadanie? Chyba do wieczora tego nie zjecie :)
UsuńMoja kuchnia jest wyjątkowa, ponieważ.... JEST MOJA, i już!!
OdpowiedzUsuńmoja kuchnia jest wyjątkowa,ponieważ powstają w niej potrawy doprawione odrobiną serca i szczyptą duszy z dodatkiem kilku ziaren dobrego smaku.
OdpowiedzUsuńjest wyjątkowa ponieważ przy stole siada i zajada dwóch wyjątkowych facetów-mój mąż i mój syn.
jest wyjątkowa,ponieważ zawsze po obiedzie,w trakcie zmywania naczyń dostaje cmokaska w policzek ze słowami"dziękuję,pyszne było"
jest wyjatkowa,ponieważ na chwilę zasiadamy całą trójką i cieszymy sie sobą i tym co na talerzu.
pozdrawiam
Olcia
Moja kuchnia jest wyjątkowa, ponieważ.... jest duża, przestronna , z jadalnią , ma to co bym chciał mieć... ale najważniejsze... Panie w niej nieziemsko! Przyprawy, ciasta i dania . <3 Brakuje tylko fartuszka .!
OdpowiedzUsuńMoja kuchnia jest wyjątkowa, ponieważ...jest miejscem, w którym mogę czuć się swobodnie. Realizuję w niej swoją wielką pasję, dzięki czemu uszczęśliwiam zarówno siebie, jak i moich Najbliższych. Właśnie w mojej kuchni czuję się szczęśliwą kobietą.
OdpowiedzUsuńMoja kuchnia jest wyjątkowa, ponieważ jest odzwierciedleniem mojej duszy. Jest to miejsce w którym się wyciszam. Czasami jest brudna, ochlapana, głośna i szczęśliwa. Innym razem jest cicha, spokojna i krystalicznie czysta. To tu przychodzą mi najlepsze pomysły do głowy, tu uczę mojego ukochanego gotowania i tutaj plotkuję z przyjaciółkami. Jest zagracona - bo kocham kubki, kubeczki, talerzyki, gadżety i kolorowe ścierki. Lecz przede wszystkim, dzięki niej mogę zdrowo i pysznie karmić ludzi, których kocham.
OdpowiedzUsuń