W dzisiejszej wersji użyłam pół na pół mąki pszennej i pełnoziarnistej, można natomiast przygotować wersję tylko z mąki pszennej, wtedy bułeczki będą jaśniejsze i lżejsze.
Przepis pochodzi ze strony BBC Good Food. Przetłumaczyłam go i zmodyfikowałam.
Składniki (na około 12 bułeczek):
- 3/4 szklanki mąki pszennej
- 3/4 szklanki mąki pełnoziarnistej
- 1 łyżeczka soli
- 1/2 kostka świeżych drożdży (50g)
- 1/3 szklanki ciepłego mleka
- 1/4 szklanki cukru trzcinowego
- 1 jajko, roztrzepane
- 1 łyżka oliwy
- około 1/4 szklanki ciepłej wody (ewentualnie, możliwe że się nie przyda)
- masło do posmarowania blachy i ciasta
- olej do posmarowania miski
- 2 średniej wielkości, dojrzałe banany
- 1/2 szklanki suszonych moreli
- 2 łyżki cynamonu
- 3 łyżki cukru pudru
- skórka starta z 1/2 pomarańczy
- 4 łyżki płynnego miodu
- Drożdże rozkruszamy i dodajemy do ciepłego mleka. Dodajemy cukier trzcinowy i delikatnie mieszamy.
- W dużej misce mieszamy mąki, dodajemy sól. Robimy wgłębienie i wlewamy ciepłe mleko z drożdżami, roztrzepane jajko i oliwę z oliwek/ Wyrabiamy, aż powstanie miękkie, mokre ciasto. Jeżeli ciasto jest za suche, trochę ciepłej wody i dalej wyrabiamy. Wyrabianie powinno trwać około 10 minut. Możemy wyrabiać je w misce lub na stolnicy podsypanej mąką.
- Mokre i gładkie ciasto przekładamy do miski posmarowanej olejem, przykrywamy folią spożywczą także posmarowaną olejem i odstawiamy w ciepłe miejsce na około 45 minut (lub aż ciasto podwoi swoją objętość).
- Banany kroimy w cienkie plasterki i mieszamy z posiekanymi morelami, skórką pomarańczy, cukrem pudrem i cynamonem.
- Blachę 20 cm smarujemy masłem.
- Na stolnicy podsypanej mąką rozwałkowujemy ciasto na prostokąt. Rozwałkowane ciasto smarujemy roztopionym masłem.
- Masę bananowo-morelową rozsmarowujemy na ciasto, zostawiając po stronie węższego brzegu pasek szerokości palca.
- Ciasto zwijamy zaczynając od szerokiego brzegu, dociskając brzegi, taka by masa nie wypadała.
- Ostrym nożem kroimy rulon na 9 kawałków, każdy kawałek umieszczając w blaszce, tak aby rulony się dotykały. W mojej blaszce zostało jeszcze miejsce, ale nie ma to znaczenia.
- Blachę przykrywamy folią posmarowaną olejem i odkładamy w ciepłe miejsce na 30 minut aby ciasto jeszcze wyrosło.
- Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni. Połową płynnego miodu smarujemy bułeczki. Pieczemy przez 20-25 minut aż będą złote.
- Po tym czasie blaszkę wyjmujemy z pieca. Przed wyjęciem bułeczek z formy studzimy je przez około 10 minut. Przed podaniem smarujemy resztą miodu.
Smacznego!
Jakie sliczne. Wprost napatrzec sie nie moge... I musza doskonale smakowac... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplo.
Śliczne. Idealne połączenie smaków, muszą smakować niesamowicie!:)
OdpowiedzUsuńWersja z maka pelnoziarnista bardzo mi sie podoba - nie dosc, ze z pewnoscia pyszna, to jeszcze mozna sobie wmowic, ze zdrowa :)
OdpowiedzUsuńZ dodatkiem mąki pełnoziarnistej. Z bananami. I z cynamonem. Po prostu lepiej być nie może, no są boskie :)
OdpowiedzUsuńDzięki, polecam Wam wypróbowanie, bo rzeczywiście cieszą oko i brzuszki :)
OdpowiedzUsuńWitam, a mozna z suchymi drozdzami? Ile by wtedy trzeba bylo uzyc?
OdpowiedzUsuńpatka suche mogą być jak najbardziej. Ja robiłam z połowy porcji, więc 3-4 g (czyli jedna łyżeczka) powinny wystarczyć. Najlepiej wymieszać je z mąką.
OdpowiedzUsuńcudne!!! Uwielbiam cynamon w połączeniu z ciastem drożdżowym :)
OdpowiedzUsuń