Pamiętacie Rzeź Polańskiego? Przez pół filmu przewija się motyw szarlotki: według przepisu przekazywanego z pokolenia na pokolenie, z tajemniczym składnikiem , który decyduje o jej wyjątkowości. Czekałam i czekałam aż w końcu się doczekałam: bohaterka wyznała, że do jabłek dodaje również trochę gruszki. Ten trop doprowadził mnie do przygotowania szarlotki z dodatkiem...pomarańczy :) Jak to często bowiem z inspiracjami bywa, eksperyment potoczył się w odrobię inną stronę. Tak więc oryginalna szarlotka z gruszkami z Rzezi jeszcze przede mną, a tymczasem zapraszam na równie nietypową szarlotkę pod bezą z pomarańczą!
sobota, 22 lutego 2014
środa, 5 lutego 2014
Klasyczny hummus
Etykiety:
hummus
Ok, po ponad dwóch latach regularnej produkcji hummusu w domu (mój syn uwielbia), wypróbowaniu różnych wersji past tahini oraz ostatniej podróży do Izraela, gdzie hummus jadłam nawet w Wigilię zdobyłam się na odwagę, żeby zamieścić tu przepis na to klasyczne danie kuchni arabskiej. Moja wersja jest wersją podstawową, którą można oczywiście wzbogacać przeróżnymi dodatkami (na zdjęciu posypany suszoną słodką papryką).
Subskrybuj:
Posty (Atom)