Składniki: (na około 15 sporych bułeczek)
Inspirowałam się przepisem z bloga Cuda i Cudeńka na Skandynawskie bułeczki cynamonowe (autorka bloga przepis zaczerpnęła z książki Skandynawia jest piękna).
ciasto:
- 3 szklanki mąki (ok 2 i 2/3 dodajemy do ciasta, resztę do podsypywania)
- 1 opakowanie suszonych drożdży (takich na 500 g mąki)
- 100 g masła (1/2 kostki)
- 1 szklanka mleka
- 1/2 szklanki cukru trzcinowego
- szczypta soli
nadzienie:
- 1/2 szklanki cukru trzcinowego
- 100 g masła o temperaturze pokojowej (1/2 kostki)
- 3 łyżeczki cynamonu
- pół szklanki płatków migdałów
- roztrzepane jajko do posmarowania
lukier cytrynowy:
1 szklankę cukru pudru mieszamy energicznie z 3-4 łyżkami soku z cytryny.
Wykonanie:- Masło rozpuszczamy w rondelku wraz z mlekiem (mają być lekko ciepłe). W dużej misce mieszamy ok 2 i 2/3 szklanki mąki z suszonymi drożdżami, cukrem i i solą. Powoli dodajemy rozpuszczone masło, całość wyrabiamy ręką lub mikserem z końcówką do ciasta drożdżowego aż ciasto będzie elastyczne i gładkie (ręcznie ok 10 minut, mikserem 5 min). Jeżeli podczas wyrabiania ciasto nadal się klei możemy dodać jeszcze trochę mąki.
- Zostawiamy pod ściereczką do wyrośnięcia na około 30-60 minut.
- Po tym czasie ciasto dzielimy na dwie części i każdą część delikatnie ugniatamy przez chwilę. Zostawiamy ciasto na stolnicy i przygotowujemy nadzienie.
- Masło delikatnie ucieramy z cukrem, na końcu dodajemy cynamon i płatki migdałowe.
- Każdy kawałek ciasta rozwałkowujemy na prostokąt (około 1 cm grubości). Na każdym prostokącie rozsmarowujemy nadzienie i zwijamy w roladę.
- Roladę kroimy nożem na kawałki, każdą bułeczkę układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
- Bułki zostawiamy na blaszce pod ściereczką na około 30 minut do ponownego wyrośnięcia.
- Piekarnik nagrzewamy do 250 stopni.
- Przed wstawieniem do piekarnika każdą bułkę smarujemy jajkiem.
- Pieczemy około 5-7 minut i od razu jemy lub studzimy i ostudzone bułeczki smarujemy lukrem cytrynowym.
Jak każde ciasto drożdżowe bułeczki najlepiej smakują pierwszego dnia.
Ostatecznie zdecydowałam, że zwycięski opis należy do Porcenanowej za następującą odpowiedź:
Moja kuchnia jest wyjątkowa, ponieważ jest odzwierciedleniem mojej duszy. Jest to miejsce w którym się wyciszam. Czasami jest brudna, ochlapana, głośna i szczęśliwa. Innym razem jest cicha, spokojna i krystalicznie czysta. To tu przychodzą mi najlepsze pomysły do głowy, tu uczę mojego ukochanego gotowania i tutaj plotkuję z przyjaciółkami. Jest zagracona - bo kocham kubki, kubeczki, talerzyki, gadżety i kolorowe ścierki. Lecz przede wszystkim, dzięki niej mogę zdrowo i pysznie karmić ludzi, których kocham.....
Gratuluję! Poproszę o dane do wysyłki na mój adres (gotujebo at gmail.com).
gratulacje!
OdpowiedzUsuńmnie znów sie nie udało ehhhh...
Wspaniale wyglądają ;) Gratuluję zwycięzcy!
OdpowiedzUsuńGratulacje! :)
OdpowiedzUsuń