Składniki (na około 15 serniczków):
Przepis to mocno zmodyfikowana wersja sernika z Kwestii Smaku, a sposób przygotowania ricotty zaczerpnęłam z Moich Wypieków.
spód:
- 50 gramów gorzkiej czekolady
- 50 gramów masła
- 5 łyżek cukru
- 1 jajko
- 2 łyżki mąki
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
masa serowa:
- 1/2 opakowania serka mascarpone (125 gramów)
- 1/2 opakowania serka ricotta (125 gramów)
- 60 gramów białego serka typu philadelpiha (użyłam serka śmietankowego Piątnicy)
- 5 łyżek cukru
- 3 jajka
- 4 łyżki śmietany 30%
sos z malin:
- 1 szklanka malin
- 2 łyżki cukru
Wykonanie:
- Piekarnik nagrzewamy do 175 stopni.
- Czekoladę łamiemy na kawałki, masło kroimy w kawałki i rozpuszczamy je na wolnym ogniu. Gdy masa lekko ostygnie dodajemy cukier, jajko, przesianą mąkę i proszek do pieczenia, całość mieszamy łyżką tylko do połączenia składników.
- Silikonowe foremki do muffinów smarujemy masłem i układamy na blaszce. Do każdej foremki nakładamy po łyżeczce masy i pieczemy przez 5-7 minut (aż powstanie skorupka). Po tym czasie wyciągamy i lekko studzimy.
- Przygotowujemy masę serową: ricottę odciskamy przez gazę, dodajemy mascarpone i biały serek. Mikserem mieszamy sery, dodajemy cukier i nadal mieszając dodajemy po jednym jajku. Na końcu dodajemy śmietanę.
- Na przestudzony spód do każdej foremki nakładamy po 2-3 łyżki masy serowej. Pieczemy 10 minut w 175 stopniach, potem zmniejszamy temperaturę do 120 stopni i pieczemy jeszcze 15 minut, co jakiś czas sprawdzając patyczkiem stopień upieczenia.
- Po upieczeniu serniczki studzimy na kratce.
- Serniczki można jeść od razu po ostudzeniu, mogą też dobrze schłodzić się w lodówce.
- Przed podaniem przygotowujemy sos malinowy: maliny rozdrabiamy widelcem, dodajemy cukier i lekko podgrzewamy przez około 5 minut. Polewamy serniczki tuż przed podaniem.
Alez one piekne! Nie moglabym sie oprzec.
OdpowiedzUsuńmmmm. ślicznie :)
OdpowiedzUsuńpiękne, małe pyszności :)
OdpowiedzUsuńmałe pyszności, śliczne są
OdpowiedzUsuń