- Początkowe wyrabianie ciasta drewnianą łyżką (nie pytajcie dlaczego, nie wiem, po prostu wierzę, że to działa :).
- Wyrabianie ciasta tylko w jedną stronę.
- Bardzo wysoka temperatura pieczenia.
Powiecie - to detale, nic nie zmienią. Sama robiłam tak pizzę od lat nie stosując się do tych wszystkich zasad i wydawało mi się, że jest ok. Do czasu jak nie zrobiłam jej według tych wskazówek - teraz już wiem, że to w nich kryje się tajemnica!
Składniki:
(na dwie duże pizze)
ciasto:
- 25 g świeżych drożdży lub 7 g drożdży instant
- 500 g mąki + mąka do podsypania stolnicy
- 1 szklanka bardzo ciepłej wody
- dobry chlust oliwy (oceniam na 1/4 szklanki)
- łyżeczka soli
- 1/2 czerwonej papryki
- 1/2 zielonej papryki
- 1/2 czerwonej papryki
- 1 pierś z kurczaka
- curry
- 1/2 czerwonej cebuli
- 4 krążki ananasa
- 2 suszone lub świeże papryczki chili
- 1/2 szklanki sosu pomidorowego/przecieru z kartonu
- świeże lub suszone: oregano i bazylia
- świeżo mielony kolorowy pieprz i sól
- tarty parmezan
- oliwa z oliwek
Wykonanie:
- Do dużej miski przesiewamy mąkę. Jeżeli używamy drożdży instant również wsypujemy do miski.
- Świeże drożdże rozkruszamy i rozpuszczamy w 1/4 szklanki wody.
- W misce robimy wgłębienie, wlewamy rozczyn. Dodajemy pozostałą wodę, sól i oliwę.
- Drewnianą łyżką (to ważne, żeby była drewniana) mieszamy delikatnie ciasto, ciągle w jedną stronę. Gdy ciasto zbyt się klei, można dodać trochę mąki.
- Gdy zaczyna być elastyczne zaczynamy wyrabiać je ręcznie, formując kulę. Taką kulę przenosimy na podsypaną mąką stolnicę i wyrabiamy ją jeszcze przez około 5 minut uważając, by zagniatać je ciągle w jedną stronę (najlepiej nasadą jednej dłoni). Ciasto powinno być elastyczne i mięciutkie.
- Odkładamy je ponownie do miski i przykrywamy czystą ściereczką. Zostawiamy w ciepłym miejscu na kilka, kilkanaście godzin (może być na noc). Gdy mamy taką możliwość, warto w międzyczasie jeszcze raz je pougniatać.
- Po tym czasie ciasto przekładamy na stolnicę podsypaną mąką i ostatni raz wyrabiamy. Jeżeli mamy wprawę, krążek do pizzy możemy spróbować wyrobić rękoma, jeżeli nie spokojnie możemy użyć wałka. Rozwałkowujemy wtedy ciasto bardzo cieniutko, formując odrobinę grubszy brzeg.
- Gotowe ciasto przekładamy na blaszkę wysmarowaną oliwą i czekamy jeszcze kilka minut, zanim zaczniemy nakładać sos czy farsz.
farsz:
- Pierś z kurczaka myjemy i oczyszczamy z żył. Nacieramy pieprzem, solą i curry. Grillujemy w piekarniku lub na patelni grillowej.
- Grillowaną pierś kroimy w drobną kostkę.
- Przygotowujemy sos: sos pomidorowy i mieszamy z bazylią i oregano, solimy i pieprzymy.
- Papryki myjemy i oczyszczamy z gniazdka. Kroimy w drobną kostkę.
- Cebulę obieramy i kroimy w drobną kostkę.
- Ananasa także kroimy w kostkę.
- Z papryczki chili usuwamy pestki i drobno kroimy.
- Wszystkie składniki mieszamy razem.
- Ciasto smarujemy sosem i układamy farsz. Pieczemy około 20 minut w bardzo nagrzanym piekarniku (220 stopni lub więcej), aż brzegi się zarumienią.
- W połowie pieczenia pizzę posypujemy parmezanem i odrobiną oregano.
- Przed podaniem pizzę skrapiamy oliwą.
Smacznego!
Bardzo ładnie wygląda ten tęczowy farsz :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Odkąd byłam we Włoszech szukałam przepisu na włoską pizze - i oto znalazłam. dziękuję :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam o tych 3 zasadach robienia pizzy :) Ale bardzo dziękuję za uświadomienie. Postaram się o nich pamiętać przy następnym robieniu pizzy :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTa znajoma Włoszka mówiła mi, że zawsze zagniata ciasto rano, potem jak wraca z pracy wyrabia je jeszcze raz i wieczorem piecze. Więc to trochę full time job, ale warto od czasu do czasu celebrować takie "pizzowanie" :) Również pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAle kolorowo! musi byc naprawdę pyszne;)
OdpowiedzUsuńoch, tyle kolorów!
OdpowiedzUsuńwygląda pięknie.
a jak smakuje! z pewnością zachwyca.
robię wg bardzo podobnego przepisu, spód też wychodzi taki cieniutki :) a farsz często robię podobny :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, całkiem się z Tobą zgadzam co do tych wskazówek : ) Pomaga jeszcze włoska muzyka lub prawdziwy Włoch, ale 3 zasady to podstawa : ) Bardzo pyszna musiała być ta Twoja pizza : )
OdpowiedzUsuńW.
http://perfectmelt.blogspot.com/
no i taka pizze lubie. Prosze razy dwa. Zapakowac i wyslac do Szwajcarii bo wlasnie siedze tutaj teraz jestem:)
OdpowiedzUsuń