P.S. Jeżeli macie sprawdzony przepis na wypiek pt: szwedzkie ciasto migdałowe (koniecznie z białym kremem) dajcie znać!
Składniki:
kruche ciasto: (na okrągłą formę do tarty o średnicy spodu 24 cm)
- 80 g mąki pszennej
- 50 g mąki ziemniaczanej
- 25 g drobnego cukru do wypieków lub cukru pudru
- 80 g schłodzonego masła pokrojonego w kostkę
- 1 jajko
krem: (przepis pochodzi z przepisu na bułeczki z wiśniami ze strony Kwestii Smaku, odrobinę go zmodyfikowałam)
- 4 żółtka
- 60 drobnego cukru do wypieków
- 50 g mąki
- 1/2 litra tłustego mleka
- 25 g bardzo drobno zmielonych migdałów (można zastąpić płatkami migdałowymi)
- 25 g płatków migdałowych + 3 łyżki płatków do ozdoby
- 1/2 łyżeczki esencji migdałowej
Wykonanie:
- Obie mąki przesiewamy przez sitko. Dodajemy cuker i masło, całość wyrabiamy rękoma aż do powstania drobnej kruszonki.
- Dodajemy jajko i szybko zagniatamy i formujemy kulę.
- Ciasto zawijamy w folię i odkładamy do lodówki na godzinę.
- Żółtka ucieramy z cukrem, aż powstanie puszysta masa. Dodajemy mąkę i delikatnie mieszamy drewnianą łyżką.
- Gotujemy mleko. Wrzące mleko dodajemy stopniowo do miski z żółtkami, cukrem i mąką cały czas energicznie mieszając drewnianą łyżką. Gdy powstanie gładka masa krem przekładamy do garnka i stawiamy na małym ogniu.
- Gotujemy krem na malutkim ogniu aż zgęstnieje, cały czas mieszając różdżką (uwaga, łatwo się przypala!)
- Odstawimy z ognia, dodajemy mielone migdały i płatki migdałowe i esencję i studzimy.
- Formę do tarty smarujemy masłem i posypujemy mąką.
- Ciasto rozwałkowujemy na stolnicy podsypanej mąką na koło odrobinę większe od blachy.
- Przenosimy ciasto na wałku na blachę i wyklejamy starannie dno i boki. Uwaga: ciasto może się porwać, nie trzeba się tym przejmować, wystarczy starannie wykleić całą formę i boki.
- Ciasto nakłuwamy widelcem w kilku miejscach, przykrywamy folią i odstawiamy do lodówki na pół godziny.
- Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Wstawiamy spód tarty na 10-15 minut, aż się przyrumieni.
- Po tym czasie na podpieczony spód kładziemy krem migdałowy i pieczemy kolejne 15 minut.
- Posypujemy upieczoną tartę płatkami migdałowymi i studzimy przy uchylonym piekarniku.
- Tartę można od razu podawać lub wstawić do lodówki i podać po schłodzeniu.
Smacznego!
Cudnie wygląda i napewno jeszcze lepiej smakuje!
OdpowiedzUsuńwygląda fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńMigdałowe cudo :-)
OdpowiedzUsuń