Składniki (na okrągłą formę do tarty o średnicy spodu 24 cm):
Przepis na kruche ciasto pochodzi ze strony Moje wypieki.
ciasto:
- 225 g mąki pszennej razowej
- 50 g cukru pudru
- 150 g zimnego masła pokrojonego w kostkę
- szczypta soli
- kaszka manna do posypania blaszki
- papier do pieczenia i ceramiczne kulki/ziarna fasoli/małe ceramiczne foremki do obciążenia ciasta
masa jagodowa:
- 1 żółtko (białko wykorzystamy do bezy)
- 0,5 kg jagód
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 1 łyżka mąki pszennej
- 4 łyżki brązowego cukru
masa bezowa:
- 1 białko (jeżeli mamy białka możemy użyć nawet 2-3 białek i pominąć żółtko, ja wykorzystałam je żeby zabezpieczyło ciasto przed namoczeniem, ale wystarczy też mocniej podpiec spód)
- 5 łyżek cukru pudru
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
Wykonanie:
- W dużej misce zagniatamy szybko wszystkie składniki na ciasto. Ciasto zawijamy w folię i wstawiamy do lodówki na pół godziny.
- Formę do tarty smarujemy masłem i posypujemy kaszką manną. Ciasto dzielimy na 3 części, 1/3 odkładamy do lodówki, 2/3 rozwałkowujemy na papierze do pieczenia lub blacie podsypanym minimalną ilością mąki na placek i wylepiamy blaszkę (osobiście polecam po prostu odrywać kawałki ciasta, rozpłaszczać w ręku i wylepić blaszkę, ewentualnie delikatnie podsypując mąką rękę). Ciasto nakłuwamy i wstawiamy do lodówki na 10-15 minut.
- Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni. Schłodzoną blaszkę przykrywamy papierem do pieczenia i na wierzchu rozsypujemy ceramiczne kulki/fasolę (ja używam do obciążenia ciasta małych foremek żaroodpornych). Pieczemy 10 minut, po tym czasie zdejmujemy obciążenie i papier i pieczemy jeszcze 5-7 minut, aż ciasto się delikatnie zarumieni.
- Żółtko roztrzepujemy widelcem i smarujemy nim jeszcze gorący spód.
- Jagody myjemy i dokładnie mieszamy z mąką ziemniaczaną, pszenną i cukrem.
- Białko ubijamy, gdy jest sztywne dodajemy stopniowo cukier puder. Na końcu dodajemy mąkę ziemniaczaną i delikatnie mieszamy.
- Pozostałe ciasto rozwałkowujemy/rozpłaszczamy i wycinamy paski.
- Na podpieczony spód wykładamy jagody, masę bezową i z pasków ciasta układamy kratkę.
- Pieczemy 20-30 minut, aż białka się zetną i kratka z ciasta będzie przyrumieniona.
- Dokładnie studzimy i dopiero wtedy ciasto wyciągamy z blaszki i kroimy.
Smacznego!
P.S. Robiłam też wersje z malinami zamiast jagód, oraz w wersji bez chmurki bezowej (wtedy pomijamy też smarowanie spodu żółtkiem i jest to wypiek bez jajek), również polecam!
Tarta jest cudowna :)
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda przepięknie :) I zgodzę się, kruche ciasto lepiej smakuje z mąką razową czy pełnoziarnistą. Ten orzechowy posmak jest cudowny :)
OdpowiedzUsuńPrawda? Ja jeszcze uwielbiam kruche na mące orkiszowej. Generalnie coraz rzadziej sięgam po zwykłłą białą mąkę pszenną :)
Usuńpodoba mi się to razowe ciacho;)
OdpowiedzUsuńO razowej tarcie też wczesniej nie słyszałam, ale skoro tak polecasz i na zdjęciach tak rewelacyjnie wygląda, to pewnie niebawem wypróbuję. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam tarty, czas to zmienić;)
OdpowiedzUsuń